Zimowe dni na Krecie moga być bardzo różne - od pełnych słońca po
prawdziwie zimowe, których było dużo w tym roku. Wieczory natomiast są zawsze chłodne i pachną dymem z
rozpalonych kominków. Zmierzcha się już po czwartej, a najpiękniejsze barwy
zachodu słońca można podziwiać godzinę później. Słońce doprawdy czyni cuda! Za
dnia wyciąga otoczenie z zimowej szarości, a o zmierzchu żegna ludzi
najpiękniejszymi kolorami ognia – pomarańczami, rubinami, szkarłatem, złotem, lawendą. Im niżej słońce tym niebo blednie w pastelach, a z nim tak samo tafla morza. Ostatni promień słońca wita się z ciemnością nocy, która w ułamku sekundy spowija wszystko w swoje ciężkie całuny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz